Większość kierowców poszukujących używanego samochodu chce nabyć pojazd w jak najlepszym stanie technicznym. Jest to w pełni zrozumiałe, czasem jednak opłacalną i – wbrew pozorom – bezpieczną opcją jest nabycie auta do remontu. Trzeba tylko zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Bezwypadkowy, z niewielkim przebiegiem – na ogłoszenia o takiej właśnie treści zwraca uwagę najwięcej osób poszukujących używanego auta. Nic dziwnego, kupując taki samochód, każdy zazwyczaj myśli o tym, aby bezpiecznie i bezproblemowo służył on jeszcze przez jakiś czas, a także nie okazał się skarboną bez dna. Niekiedy jednak opłacalne okazuje się nabycie pojazdu wymagającego naprawy. Taki zakup może być całkiem korzystny, jeśli tylko pamięta się o kilku sprawach.
Samochód do remontu – czyli jaki?
Najczęściej w przypadku samochodu do remontu chodzi o taki, który uszkodzony został w kolizji drogowej, przy czym nie doszło do szkody całkowitej ani zniszczenia podzespołów niezbędnych do bezpiecznej jazdy. Innymi słowy, jest to auto do zaawansowanej naprawy blacharsko-lakierniczej, po wykonaniu której w profesjonalny sposób można nim dalej bezpiecznie i bezproblemowo jeździć. Taki egzemplarz jest najczęściej o wiele tańszy niż bezwypadkowy… ale paradoksalnie pewniejszy. Otóż, auto reklamowane jako „niebite” tak naprawdę mogło przejść kolizję, która została tanio lub nieudolnie naprawiona. W takim przypadku pieniądze zaoszczędzone na kupnie jawnie uszkodzonego samochodu można przeznaczyć na profesjonalny, wysokiej jakości remont nadwozia.
Do remontu kwalifikować się mogą określone podzespoły auta, zwłaszcza silnik. W przypadku jednostki napędowej powodami do przeprowadzenia napraw remontowych są najczęściej: wypalenie uszczelki nad głowicą, pęknięcie jednego z elementów układu korbowo0tłokowego, zatarcie silnika spowodowane brakiem lub niedostateczną ilością oleju silnikowego, pęknięcie łańcucha lub paska rozrządu, itd. Należy wówczas określić, czy naprawa jest opłacalna; jeśli nie, pamiętajmy, że silnik wymienić można na nowy lub nowszy, w lepszym stanie.
Mogłoby się wydawać, że do opisywanej kategorii zaliczają się również auta popowodziowe. Takich lepiej jednak unikać, ponieważ woda mogła poczynić szkody, których nie da się w prawidłowy sposób usunąć, np. związane z elektroniką i systemami bezpieczeństwa.
Samochód do remontu – na co zwracać uwagę?
Jeśli zamierzamy kupić auto powypadkowe do remontu, trzeba przede wszystkim określić realny rozmiar szkody. Może się okazać, że pozornie lekko uszkodzony pojazd nadaje się wyłącznie do kasacji, a groźnie wyglądające wygięcie czy pęknięcie wymagało będzie relatywnie niewielkiego nakładu pracy i kosztów, wraz z wymianą drobnych elementów, takich jak klapka wlewu paliwa – https://allegrolokalnie.pl/oferty/czesci-karoserii/klapki-wlewu-paliwa-254641.
Podobnie jest z elementami mechanicznymi – określić należy skalę potrzebnego remontu i związane z nią koszta. Czyli po prostu to, czy naprawa w ogóle będzie opłacalna.
Jeśli sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić, zdecydowanie warto jest skorzystać z pomocy specjalisty, np. na stacji diagnostycznej lub wyspecjalizowanym warsztacie.
Kupno auta używanego – jakie środki ostrożności?
Niezależnie od stanu technicznego używanego samochodu, który chcemy kupić, przed zawarciem transakcji trzeba zminimalizować ryzyko wydania pieniędzy na pojazd z wadami ukrytymi. W tym celu należy:
– obejrzeć samochód osobiście (można zabrać ze sobą mechanika lub innego specjalistę);
– sprawdzić historię pojazdu;
– umożliwić fachowcom ocenę stanu technicznego;
– w umowie kupna-sprzedaży dokładnie opisać stan pojazdu.
Podsumowując, nabycie samochodu do remontu może okazać się korzystną opcją, pod warunkiem, że przed kupnem określimy, co trzeba wyremontować i jakie będą tego koszta.