Ostatnimi czasy, drugą młodość przeżywa teza dotycząca „wszelkiego zła” które niesie ze sobą postać Hello Kitty – a to wszystko dzięki pewnemu księdzu, który gorliwie upiera się, że mały uroczy kotek to wcielone zło opętujące małe dzieci. No cóż – zastanawiamy się, czy Hello Kitty nie opętało przypadkiem któregoś z włodarzy Mitsubishi.
Pewnie zastanawiacie się skąd taki wniosek – spieszymy z tłumaczeniem. Mianowicie odważni panowie z Mitsubishi Motors, postanowili wypuścić specjalną edycję modelu Mirage z motywem Hello Kitty. Tak – inspiracja z pewnością spodoba się fanom przeuroczej kotki, a niejednego duchownego doprowadzi do szału.
Kokardki, wszechobecna róż oraz inne atrybuty związane z kreskówką po prostu zalewają edycje specjalną Mirage do tego stopnia, że każdy przechodzień ma ochotę odprawić nad nią egzorcyzmy. Na całe szczęście, pojazd przeznaczony jest (na razie) jedynie na Japoński rynek, lecz producent przewiduje również wprowadzenie go na inne rynki. Cena Mitsubishi Mirage odzianego w satanistyczno/kreskówkowy (niepotrzebne skreślić – przyp.red.) motyw, to około 35 000 zł – na szczęście tylko 400 nabywców będzie miało okazję przekonać się o prawdziwości rzekomych opętań – szczerze nie zazdrościmy.