Współczesne telefony nie służą już tylko i wyłącznie do wykonywania i odbierana połączeń.
Obecne urządzenia są w stanie zastąpić komputer, pilot do telewizora czy nawet stare nawigacje w samochodach. Wystarczy dostęp do sklepu z aplikacjami, a korzystanie z pojazdu czy planowanie postojów staje się coraz prostsze. Sprawdź, jakie programy warto mieć zainstalowane na swoim smartphonie!
Jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia, że telefony będą tak zaawansowane! Zmiana dzwonka na ulubioną piosenkę czy kolorowa tapeta była szczytem marzeń. Obecnie smartphony proponują znacznie więcej! Wystarczy dostęp do sieci, sklep z aplikacjami i potrzeba. Może też być zwykła ciekawość lub chęć ułatwienia sobie życia i korzystania z dróg, samochodu czy planowania podróży.
Nawigacje na każdy telefon
Gdy pomyślimy o najbardziej użytecznych aplikacjach na smartphony dla kierowcy, pierwsze co przychodzi na myśl to „nawigacja”. Naturalnie większość telefonów z androidem czy systemem Windows mają już wgrane Google Maps, za pomocą którego również można planować podróż, dodawać punkty na mapie i ruszać w nieznane. Jednakże są dostępne inne, bezpłatne aplikacje, które mogą zaoferować coś więcej, z czego kierowca na pewno skorzysta.
Po Google Maps, kolejną aplikacją do nawigowania jest Map Factor Navigator. Zaletą tego rozwiązania jest fakt, iż nie potrzeba stałego połączenia z Internetem, aby korzystać z oprogramowania. Map Factor Navigator w pełni działa w wersji offline, tym samym podróże w miejscach, gdzie o zasięg jest ciężko nie będą już problemem. Aplikacja umożliwia wgranie nie tylko mapy Polski, ale również zagraniczne drogi. Wedle opinii użytkowników, którzy zaufali MFN, program prowadzi bez większych problemów, jest czytelny, a przy tym może śmiało konkurować z aplikacjami, które są dostępne za mniejszą lub większą opłatą.
Asystenci kierowcy
Kolejną przydatną aplikacją dla kierowcy jest tak zwany „asystent podróży”, bądź „pilot”. Nie mamy tutaj na myśli aplikacji, które podpowiedzą jak ostry jest kolejny zakręt czy kiedy przejedziemy przez tory kolejowe. Na polskich drogach – poza robotami drogowymi i dziurami, problemem są wszechobecne fotoradary, nieoznakowane wozy policyjne i kontrole drogowe w niemal każdej miejscowości. Nawet najbardziej ostrożny kierowca, przestrzegający przepisów i ograniczenia prędkości, może się zagapić, popełnić mały błąd lub nie zauważyć chwilowego zwolnienia na znanej mu drodze. A mandaty z każdym rokiem coraz mocniej uderzają w kieszeń i punkty na indywidualnym koncie u policji. Dlatego zamiast ryzykować i stawiać wyłącznie na własną spostrzegawczość, warto skorzystać z pomocy, np. Yanosika.
Yanosik to kolejna bezpłatna aplikacja, która została stworzona z myślą o polskich kierowcach na drogach krajowych, regionalnych czy autostradach. Z jednej strony może działać jako nawigacja, jednakże jest to tylko jedna z wielu opcji, jakie program oferuje. Działa w czasie rzeczywistym, dlatego niezbędne jest posiadanie stałego dostępu do sieci. Aplikacja pomaga nie tylko w zaplanowaniu najszybszej bądź najmniej konfliktowej trasy, ale za pomocą innych kierowców (i użytkowników programu) jesteśmy informowani o wypadkach drogowych na drodze, fotoradarach – nawet tych tymczasowych stawianych przez straż miejską czy zagrożeniach na trasie (rowerzyści, zwalone drzewo itp.). Zaletą programu – jak już wspominaliśmy, jest fakt, iż działa w czasie rzeczywistym. Dlatego mijając punkt na mapie, możemy samodzielnie powiadomić następnych kierowców czy na drodze nadal jest zagrożenie utratą punktów lub czy usunięto szkody po wypadku.
Pomoc w planowaniu tankowania
Kolejnym problemem na trasie może okazać się.. brak stacji benzynowych, gdy bak zaczyna świecić pustką. Każdy kierowca ma swoją ulubioną firmę, od której tankuje paliwo, dlatego wybór na trasie „pierwszej lepszej” nie zawsze jest satysfakcjonujące bądź… tanie! Dlatego tutaj z pomocą przyjdzie aplikacja o wdzięcznej nazwie Petrokumpel. Program pokaże gdzie znajdują się najbliższe punkty do uzupełnienia paliwa oraz aktualną cenę na stacji.
Za odnalezieniem ulubionej stacji, kolejnym przydatnym programem jest np. Fuel Log – Car Management czy MotoLog. Programy, po każdorazowej aktualizacji po tankowaniu, pokażą średnie zużycia paliwa przez samochód (które niekiedy różni się nawet o 1 l/100 km od wyniku pokazanego przez komputer pokładowy), koszt przejazdu za dany odcinek – taka opcja będzie przydatna dla osób, które jeżdżą w kilka osób do pracy czy na wakacje, a także miesięczne koszty utrzymania danego samochodu.
Wspólne podróżowanie!
Skoro już była mowa o kosztach wspólnych przejazdów, nie sposób nie wspomnieć o aplikacji, która w ostatnich latach stała się hitem wśród osób, które często podróżowały samotnie po Polsce (a także Europie). Za sprawą prostego pomysłu wspólnych przejazdów z BlaBlaCar, każdy kierowca, który wybiera się w pojedynkę z punktu A do punktu B swoim autem, może dać bezpłatne ogłoszenie o poszukiwaniu kompanów do wspólnej podróży. Każdy z podróżujących składa się na paliwo, umawia co do dnia, odcinka drogi czy dodatkowych opcji (wielkość bagażu, udogodnienia w aucie czy przejazd ze zwierzętami). W ten sposób kierowca zyskuje – nie płaci w całości za paliwo podczas trasy, ma towarzystwo, które pomaga w miłym pokonaniu drogi. Inni podróżujący mają też alternatywę. Nie posiadając własnego auta, są zwykle „skazani” na pociąg czy autobus, za który płacą tyle samo co za podróż w klimatyzowanym samochodzie z radiem.
Koniec z mandatami za przekroczenie czasu parkowania
Zmorą w dużych miastach są płatne parkingi, które pobierają opłatę z góry. Tym samym każdy kierowca na własną rękę musi kontrolować czas. W niektórych miastach – jak np. w Poznaniu dostępne są aplikacje – mobiPaking czy moBilet do doładowania czasu za sprawą smartphona, który jest połączony z internetowym kontem bankowym. Jednak nie każda Straż Miejska i Rada Miasta wpadła na podobny pomysł, aby ułatwić życie użytkownikom aut. Poza tym, opłata za mandat jest zawsze większa od opłacenia kolejnej godziny – a nadwyżka przecież pozostanie w kasie miasta.
Dlatego dla nieuważnych kierowców przydatne będą takie aplikacje jak Park Alarm czy ParkMe Parking. Pierwszy program przypomni o kończącym się czasie naszego parkingu – aby doładować maszynę pobierającą opłatę za postój bądź zabrać pojazd. Druga będzie zbawieniem w miastach, które nie znamy. Pomoże dobrać najtańszy parking lub pokaże gdzie w okolicy znajdują się miejsca, w których można legalnie i bezpiecznie pozostawić swoje auto.
Patrząc na duży wybór wśród aplikacji dla kierowców, możemy z łatwością znaleźć taką, która obecnie jest nam potrzebna. W sklepach z programami na smartphonach dostępne są także takie propozycje jak pomoc w eko drivingu, lokalizacja samochodu, która przyda się dla tych, którzy potrafią się zgubić na parkingu, pomoc w diagnostyce silnika czy tzw. „czarne skrzynki” – czyli rejestratory wideo podczas drogi, które korzystają z aparatu w telefonie.
Tym samym można zauważyć, że telefon może w pełni zastąpić komputer pokładowy, stare nawigacje i poradniki dla podróżujących po drogach. Jedyne o czym kierowca nie może zapomnieć, to ładowarka samochodowa na wypadek słabej baterii, której zużycie jest bardzo duże przy korzystaniu z połączenia internetowego i danej aplikacji jednocześnie.